Chcieliście - TO TERAZ MACIE!
(jakby coś to do moich 4 znajomych z fejsa)
Koko założyła bloga i teraz tu będzie szydzić ze smętnej, nie tylko polskiej, rzeczywistości...
Kilka słów wstępu dla tych, którzy jeszcze nie znają mojej niewyparzonej... ręki.
(Napiszę część w 3 osobie, bo podobno tak jest teraz modnie)
Koko założyła bloga i teraz tu będzie szydzić ze smętnej, nie tylko polskiej, rzeczywistości...
Kilka słów wstępu dla tych, którzy jeszcze nie znają mojej niewyparzonej... ręki.
(Napiszę część w 3 osobie, bo podobno tak jest teraz modnie)
Koko to obserwatorka-komentatorka.
Czasem chamska, częściej sarkastyczna, jeszcze częściej ironiczna, rzadko miła, ale zawsze uprzejma.
Nie zakłada bloga, bo czuje się źle i potrzebuje wsparcia, zakłada go, bo Wy jej potrzebujecie, choć pewnie większość z Was jeszcze o tym nie wie.
Tu nie znajdziesz "hejtingu", nie szufladkuj mnie.
Przeczytaj, zaśmiej się raz lub dwa, przemyśl i wróć.
Nie, nie musisz dziękować. Cała przyjemność po mojej stronie.
Zapraszam
zapnij pasy
startujemy
(błaaaagam, tylko nie klaszcz jak wylądujemy).
(błaaaagam, tylko nie klaszcz jak wylądujemy).
Grzesznej zabawy!
życzy
życzy
Koko
oraz
jej prawe, lewe i trzecie oko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz