środa, 12 marca 2014

Dobry wieczór Państwu!

Chcieliście - TO TERAZ MACIE!
(jakby coś to do moich 4 znajomych z fejsa)
Koko założyła bloga i teraz tu będzie szydzić ze smętnej, nie tylko polskiej, rzeczywistości...

Kilka słów wstępu dla tych, którzy jeszcze nie znają mojej niewyparzonej... ręki.
(Napiszę część w 3 osobie, bo podobno tak jest teraz modnie)

Koko to obserwatorka-komentatorka.
 Czasem chamska, częściej sarkastyczna, jeszcze częściej ironiczna, rzadko miła, ale zawsze uprzejma. 
Nie zakłada bloga, bo czuje się źle i potrzebuje wsparcia, zakłada go, bo Wy jej potrzebujecie, choć pewnie większość z Was jeszcze o tym nie wie. 

Tu nie znajdziesz "hejtingu", nie szufladkuj mnie. 
Przeczytaj, zaśmiej się raz lub dwa, przemyśl i wróć. 
Nie, nie musisz dziękować. Cała przyjemność po mojej stronie. 
Zapraszam
zapnij pasy
 startujemy
 (błaaaagam, tylko nie klaszcz jak wylądujemy). 

Grzesznej zabawy!

życzy 
Koko 
oraz 
jej prawe, lewe i trzecie oko

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz